ZIARENKO

XIX wiek- powstaje kawa rozpuszczalna. To całkiem dawno, prawda? Źródła podają, że za opatentowanie kawy instant odpowiedzialne są trzy osoby: Japończyk- Sartoti Kato, Brytyjczyk- George Washington i mieszkaniec Nowej Zelandii- David Strang. Za rozwój tego pomysłu, bardzo ważną rolę odegrała brazylijska branża kawowa, która chciała w ten sposób przechowywać nadmiary produkcyjne kawy. W latach 70. XX wieku, kawa rozpuszczalna w Ameryce stanowiło aż 30% produkcji całej sprowadzanej tam kawy. Obecnie, w niektórych państwach jej spożycie wynosi około 50 %!
Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii może być to aż 75%.

Jak powstaje?

Kawa rozpuszczalna produkowana jest z ziaren kawy. Są one najpierw wypalane,
a następnie drobno mielone. Potem jest ona zaparzana w niewielkiej ilości wody,
w temperaturze 60-180 stopni Celsjusza. To powoduje, że kawa uzyskuje mocny ekstrakt. Następnie- suszenie (często przez metodę liofilizacji).

Nie mylmy kawy rozpuszczalnej i nie utożsamiajmy jej z kawą „3w1”!

Zupełnie inaczej wygląda procedura powstawania saszetek kawy „3 w 1”. To bardziej napój kawowy- niż kawa. We wcześniejszy procesie, nie było miejsca na dodanie konserwantów, emulgatorów i tłuszczy trans. Powstawała czyta kawa. W tym przypadku jest inaczej.

Do napoju kawowego „3 w 1” dodawane są:
– cukier
– syrop glukozowy
– kawa rozpuszczalna
– regulatory kwasowości
– odtłuszczone mleko w proszku
– aromaty
– tłuszcze i emulgatory
– stabilizatory
– substancje przeciwzbrylające

Kupując jednak kawę rozpuszczalną, należy jednak liczyć się z tym, że została ona wyprodukowana z ziaren gorszej jakości, niż kawa naturalna. Jakość ziaren ma przełożenie na smak i aromat, nie ma jednak podstaw, by sądzić, że jest ona szkodliwa i źle wpływa na nasze zdrowie.

Kawa rozpuszczalna- co więcej o niej?

Kawa rozpuszczalna zawiera mniej cholesterolu niż kawa z ekspresu, czy z french pressa (najlepiej jednak pod tym względem, będzie wypić kawę filtrowaną).
– ma mniejszą zawartość kofeiny
– obniża przyswajanie żelaza
– może być źródłem akrylamidu – rakotwórcza substancja występująca w produktach, powstaje w kawie przez wysoką temperaturę wypalania kawy instant
– kawa rozpuszczalna jest też droższa niż kawa świeżo palona

Którą kawę więc opłaca nam się bardziej pić?

Myślę, że po moim wpisie, sami potraficie ocenić, którą kawę wybrać 😊.

Wielu z nas uwielbia kawę, można powiedzieć, że dla niektórych kawa jest nieodłącznym elementem dnia. Jakie dodatki można dodać, by uczynić ją oryginalną, dostosowaną pod siebie? Jakie to ma wady i zalety?

Dobrze znane dodatki:

Mleko– wielu zwolenników uważa, że mleko i kawa to idealne połączenie, czy tak rzeczywiście jest?
W mleku znajduje się około 4-5% tłuszczu. Według badań, to właśnie białka zawarte w mleku najbardziej zmieniają smak kawę. Mleko zawiera także cukry i witaminy. Przez mleko uzyskujemy m.in. cappuccino, które posiada swój oryginalny smak i aromat. Niestety mleko zawiera dość dużo tłuszczu i może dodać do zwykłej czarnej kawy aż 50 kcal.

Cukier- szczególnie do kawy, poleca się cukier brązowy. Kolor- to zasługa melasy, która idealnie nadaje nieco inny smak słodyczy niż cukier biały. W dodatku, posiada dużo składników odżywczych0 m.in. żelazo, magnez, potas i wapń. Ich obecność sprawia, że ten rodzaj cukru jest zdrowszy.

Jakie inne dodatki dodać do kawy?

Cynamon- klasyczny dodatek do wypieków i deserów. Kojarzony szczególnie ze świętami. Ma charakterystyczny korzenny i lekko piekący smak. Aby idealnie doprawić kawę cynamonem, należy wsypać maksymalnie ¼ łyżeczki przyprawy na wierzch kawy. Warto dodać, że cynamon ma właściwości antyoksydacyjne, które pomagają chronić serce i mózg przed chorobami nowotworowymi.

Imbir- idealny dodatek by przyrządzić rozgrzewającą kawę. Nadaje orientalny smak. Dobrze komponuje się także z miodem, który również można stosować jako kawowy dodatek.

Wanilia- Miąższ znajdujący się w lasce wanilii posiada charakterystyczny zapach i lekko słodki smak.

Kardamon- nada kawie egzotyczny smak, podobny nieco do imbiru. Zawiera sporo błonnika i minerałów. Badania wykazały, że jest też bogaty w związki, które mogą zabijać komórki nowotworowe. Szczypta tej przyprawi sprawi, że nasza kawa będzie pachniała Bliskim Wchodem.

Kakao- Kawa i czekolada to uczta dla podniebienia. Surowe kakao w proszku jest jednym z największych roślinnych źródeł żelaza. Aby stworzyć pyszną mochę, do filiżanki należy dodać jedną łyżkę surowego kakao.

A Wy, próbowaliście już kaw z dodatkami? Co jest waszym faworytem?
A może macie inne ulubione dodatki kawowe? Koniecznie dajcie znać
w komentarzach!

Drip- co to jest?

Drip to nic innego jak przelewowa metoda parzenia kawy. Często mówi się o nim jako o kawowej rewolucji, kawie pełnej smaku oraz slow coffee. Patrząc z technicznego punktu widzenia, drip to każde urządzenie, które wykorzystuje filtry i przelewanie wody przez zmielone ziarna, żeby zaparzyć kawę.

Ten rodzaj zaparzenia należy do tzw. alternatyw, o których pisałam tutaj.

Co jest nam potrzebne?

1. Przede wszystkim drip– koniecznie musisz zakupić to małe urządzenie, cena waha się od 15 do nawet 100 zł. Wszystko zależy od materiału z jakiego drip jest wykonany. Najtańsze są plastikowe drippery, niczym się one nie różnią od tych porcelanowych czy ceramicznych, głównie chodzi tu o design.
2. Filtry– około 10- 20 zł za 40 sztuk.
3. Kawa– najlepszy smak uzyskamy, gdy użyjemy świeżo palone ziarna (takie, od których daty wypału, nie upłynęło więcej czasu niż 3 miesiące). Ziarna kawy powinny być średniej grubości. Zbyt małe sprawią, że woda będzie wolniej przepływała przez kawę, co niekorzystnie wpłynie na smak kawy. Zbyt grube mielenie spowoduje, że kawa będzie rozwodniona i niezbyt mocna. Ja zawsze wybieram opcję zmielenia kawy. Na ogół w sklepach internetowych konkretnych palarni, takich jak CoffeeLab czy LaCava, można dopisać w uwagach, że prosimy o zmielenie kawy pod dripa. Wtedy mamy pewność, że nasze ziarna są dobrze zmielone i nadają się już tylko do parzenia.
4. Woda– bardzo istotne jest, by nie zalewać kawy wrzątkiem spowoduje to, że nasza kawa będzie gorzka. Optymalna temperatura to 88-95 stopni.

Co dalej?

Zaparzanie– czas zaparzania kawy powinien być nie dłuższy niż 3 minuty. Optymalne proporcje do zaparzania to 6 gram kawy na 100 ml. wody. Jednak zanim zaparzymy kawę, należy włożyć do dripera papierowy filtr i przelać go wodą ( by woda nie miała papierowego posmaku). Następnie- wsypujemy kawę, zalewamy nieco ponad wsypane ziarna i czekamy 30 sekund. Po co? Wtedy następuje preinfuzja, czyli drobinki kawy namaczają się i otwierają, niektórzy mówią, że kawa wówczas oddycha. Po upływie 30 sekund, zalewamy ponownie i potem po raz trzeci.

Warto eksperymentować! Nie raz ilość powtórzeń zalewania kawy ma ogromny wpływ na smak otrzymanego napoju.

A tu, na moim Instagramie, znajdziecie krótki poradnik, jak przygotować właśnie dripa!
Miłego oglądania!
https://www.instagram.com/tv/CO-sNwQHbcp/

Bardzo często mówi się o zasadach savoir-vivre w odniesieniu do posiłków, restauracji czy obiadów rodzinnych. Wbrew pozorom, te zasady ułatwiają nam życie, bo normują, jak należy się zachowywać w rozmaitych sytuacjach, tak by każdy czuł się dobrze
i by nie sprawiać dyskomfortu gościom.
A jak jest w przypadku kawy? Czy kawa też ma swoje zasady?

Oczywiście! Odpowiednio podany napój pozwoli nam zrobić wrażenie na gościach!

Jak więc być dobrym gospodarzem i jaką kawę zaproponować?

Jeśli chcemy być dobrze zapamiętani, niedopuszczalne jest podanie kawy rozpuszczalnej (chyba, że na życzenie gościa). Najlepiej podać zwykłą przyrządzoną arabikę, lub mieszankę arabiki z robustą (dodanie robusty do arabiki powoduje, że możemy uzyskać gęstszą cremę w espresso).
Kawę najlepiej przyrządzić w ekspresie, ewentualnie w kawiarce. Warto zapytać gości o preferencje co do mocy kawy. Dodatkowo, kawa powinna być świeżo zmielona. Dobrze jest się zaopatrzyć więc w młynek z żarnowymi ostrzami, lub kupić kawę mieloną (pamiętajmy, że dobra i świeża kawa, to taka, od której daty wypału, nie upłynęła data dłuższa niż 3 miesiące). Świeża kawa będzie miała intensywny i bardzo smaczny aromat.

Kiedy podać kawę?

Jeśli goście przyszli do nas na obiad lub kolację- kawę podajemy na samym końcu. Po posiłku proponujemy gościom deser, dopiero później serwujemy kawę. Dobrym zwyczajem jest też serwowanie kawy w innym pomieszczeniu niż spożywało się posiłki.

Kawę powinniśmy najpierw podać gościom- najpierw kobietom, zaczynając od osób najstarszych. Na końcu kawę otrzymuje gospodyni, potem gospodarz.

W czym i jak podawać kawę?

Kawę serwujemy w szklankach lub filiżankach, które są w stanie utrzymać temperaturę napoju przez kilkanaście minut. Naczynie na kawę warto postawić na spodeczku- ładnie się to prezentuje i nie wprawia gościa w zakłopotanie spowodowane tym, co zrobić z łyżeczką do kawy. Kawę powinniśmy podawać z prawej strony gościa, prawą ręką. Pamiętajmy, że mleko do kawy powinno znajdować się w osobnym naczyniu. Nie powinno podawać się zimnego mleka do kawy.

Co do kawy?

Kawa i ciasteczka to połączenie idealne. Niestety, czasem jednak ten zestaw nie pasuje, szczególnie słodkie ciasta z kremem, przytłaczają aromaty kawy, są zbyt ciężkie. Dlatego klasycznym i bezpiecznym dodatkiem jest herbatnik korzenny lub kakaowy, gorzka czekolada, ciasteczka maślane.
W przypadku gdy podajemy kawę mrożoną z bitą śmietaną- ciasteczka są tu zbędne.

Jak pić kawę?

Łyżeczka powinna nam służyć tylko do wymieszania cukru, czy warstw w latte macchiato. Próbowanie i jedzenie mlecznej pianki za pomocą łyżeczki jest mocnym nietaktem. Samo mieszanie kawy powinno być ciche, nie powinno się dzwonić łyżeczką o ścianki kubka. Ważne jest też, że maczanie ciasteczek w kawie również nie jest zbyt kulturalne.

Kawiarki- czyli co?

Kawiarki zwane są też czasem kafetierkami czy makinetkami. Kawiarki to czajniczki ciśnieniowe, które zostały wynalezione we Włoszech. Szybko zyskały popularność. Kawiarka nadal jest zaliczana do alternatyw kawowych, ale można z niej uzyskać kawę zbliżoną do espresso. Obecnie produkowane kawiarki pozwalają nawet na wytworzenie cremy.

Od czego zacząć?

1. Zakup kawiarki– potrzebujesz kawiarki dostosowanej do swoich potrzeb, jeśli nie masz specjalnych wymagań i jesteś początkującym fanatykiem kawy- zakup najprostszą kawiarkę za 30-40 zł. Jeśli chcesz zainwestować w dobrą kawiarkę, która posłuży przez długi czas- polecam kawiarki firmy Biglietti (koszt. Około 100 zł, w zależności od pojemności i koloru).

2. Zakup kawy– na początek warto zainwestować w kawę lepszej jakości niż marketowa. Koszt kawy do kawiarki (250g.) to koszt około 20-40 zł. Moja pierwsza kawa do kawiarki była firmy Audun Coffe. Była dość mocna w smaku, ale byłam zadowolona. Oczywiście wszystko zależy od Twoich preferencji oraz od tego, jakie aromaty chciałbyś wyczuwać w swojej kawie. Przy opisie kawy, warto zwrócić na profil sensoryczny i na to, do jakiej metody zaparzania jest przeznaczona. Niektóre palarnie oferują zmielenie kawy już pod kawiarkę, czy dripa. Warto z tego skorzystać, nie musisz wówczas kupować młynka do kawy.

3. Młynek do kawy– nie jest tu koniecznością, jeśli zamówisz mieloną kawę. Jeśli wolisz zainwestować w młynek i sam mielić kawę, musisz się liczyć z dość dużymi kosztami. Dobry elektryczny młynek do kawy to koszt około 400 zł. Młynki o niższych cenach, często nie będą miały odpowiednich ostrzy, co spowoduje że kawa będzie miażdżona, a nie siekana i utraci swój aromat. Młynek ręczny to koszt około 150 zł. Ważne jest, by zwrócić uwagę, by młynek miał żarnowe ostrze.

I co dalej?

1. Zaczynamy od wody– wlewamy ją do dolnej części kawiarki. Woda powinna być ciepła (nie musi być to wrzątek). Ciepła woda skraca czas parzenia kawy i powoduje, że kawa jest lepsza w smaku, nie ma goryczki i nie wychodzi przepalona. Wody wlewamy tak, by sięgała krawędzią do zaworka kawiarki.

2. Do siteczka wsypujemy kawę– im więcej- tym kawa wyjdzie mocniejsza. Następnie wkładamy siteczko do kawiarki (nad wodę) i zakręcamy kawiarkę.

3. Stawiamy na kuchenkę, na średni ogień. Cały proces powinien trwać nie dłużej niż 5 minut. Gdy tylko usłyszymy charakterystyczne bulgotanie w kawiarce, należy natychmiast zdjąć kawiarkę z kuchenki i rozlać kawę do filiżanek. Gdy zdecydujesz, że chcesz kawę zostawić na później w kawiarce, koniecznie włóż dolną część kawiarki do wody, spowoduje to obniżenie ciśnienia w kawiarce i uchroni kawę przed nieprzyjemną goryczką.

Kawa nadaje się do picia i podawania gościom. Jeśli kawa wyjdzie zbyt mocna- możesz dolać do niej przegotowanej wody, by sprostała Twoim preferencjom.